wtorek, 14 lutego 2012

Razowy żytni na zakwasie








Mogę śmiało napisać: Latami próbowałam upiec chleb. 
Dręczyłam moją rodzinę zakalcami i "drożdżakami".
W niedzielę upiekłam żytni razowy chleb na zakwasie według przepisu i dzięki zachęcie znajomej.
Kasiu !!! Dziękuję ! W kuchni rośnie kolejny, wspaniały, wpisany do książki kucharskiej dla Ewki.

7 komentarzy:

  1. Nooo Kochana szalejesz! Pozwolisz, że wykorzystam kiedyś ten magiczny przepis? :)
    Kartka z Książki Kucharskiej cudna!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny post :) Ten Twój pomysł z książką kucharską dla córki, w dodatku z własnymi ilustracjami bardzo inspirujący. No i gratuluję własnego chleba!

    OdpowiedzUsuń
  3. przymierzam sie do chleba, ale wciaż się boję, że się nie uda. Za to oprawa graficzna przepisu jest cuuudowna!

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję! Cieszę się, że zaraziłam Cię pasją pieczenia chleba. Życie nabiera innego smaku, kiedy w domu pachnie chlebem naszym powszednim.... Pomysł z książką kucharską dla córki-genialny.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pomyślałam, że skorzystam z tego przepisu. Wyhodowałam pierwszy w życiu zakwas - i dziś o świcie pachnący chleb gotowy, rzeczywiście świetny :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę że zrobiłaś i że Ci smakuje:-)

      Usuń