Od jakiegoś czasu spisuję w starym kalendarzu przepisy kulinarne ( głównie mojej Mamy ), które sama sprawdziłam. Powstaje z nich zeszyt, który chcę podarować Ewce na osiemnaste urodziny ( ale Jurek go dzisiaj zobaczył i powiedział że on też chce taki dostać...:-)
Cudo, przepisy kulinarne to jedna z tych rzeczy, które mama może przekazać swojej córce!!!!!!
OdpowiedzUsuńPisz kochana ku pamięci :)
Pisz, pisz, a ja chętnie skorzystam....
OdpowiedzUsuńcudowny pomysł!!!
OdpowiedzUsuńpiękne wykonanie!
skarb
Zakochałam się:) Od dawna chcę zrobić sobie przepiśnik i chyba zamiast na drukowanych kartach, zrobię w starym zeszycie w twardej okładce, albo w czymś podobnym:D
OdpowiedzUsuń