W Rabce widzieliśmy rodzinkę gili. Jednemu z nich P.zrobił zdjęcie. Cały czas mam przed oczami kolor jego brzuszka. Muszę mieszkać w takim miejscu, gdzie takie wizyty na parapecie zdarzają się codziennie. Koniecznie.
obejrzałam wszystko co można i jestem pod wrażeniem, cudnie to robisz! a taką czerwoną parkę miałam ostatnio przed domem, zapraszamy na naszą wioskę podkrakowską :) żona marcina
obejrzałam wszystko co można i jestem pod wrażeniem, cudnie to robisz! a taką czerwoną parkę miałam ostatnio przed domem, zapraszamy na naszą wioskę podkrakowską :)
OdpowiedzUsuńżona marcina