sobota, 11 czerwca 2011

Rozłąka





Dziś Jerzyk wreszcie wrócił!
Był nad morzem, na zielonym przedszkolu. 
Stawiając czoła tęsknocie, razem z Klaudią
czekając na naszych synów, malowałyśmy ciąg dalszy muru w przedszkolu.

zdjęcia: Klaudia Krupa   projektowoo.blox.pl

3 komentarze:

  1. Widzę, że szalejesz! Cudnie wygląda to wszystko, aż chciałby się pójść na taki Plac Zabaw! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne, i te kolorki... teraz nawet w zimie dzieci będą miały trochę lata na placu zabaw:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. takie regulaminy to się aż chce czytać :) zazwyczaj podniszczone tablice zapisane drobnym maczkiem nie skłaniają do tego :/

    OdpowiedzUsuń