wtorek, 15 lutego 2011

Przed balem



Tego ptaszka zrobiłam już dawno temu, do dziś nie znalazł właściwego dla siebie miejsca. Szykujemy się na bal karnawałowy w przedszkolu, szyjemy kostium, stąd mało czasu...

3 komentarze:

  1. mam słabość do ptaszków, a ten jest przepiękny

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeeecudowny :) Gratuluje talentu, zawsze chętnie czytam bloga :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję. Ptaszek jest przesuwany z miejsca na miejsce w naszym mieszkaniu, nie mogę się zdecydować gdzie go powiesić.

    OdpowiedzUsuń