środa, 1 grudnia 2010

Wrocław i filc














W poniedziałek byłam we Wrocławiu. Na samym Rynku spędziłam dosłownie chwilę, ale zachwycił mnie, muszę tam wrócić. Wśród świątecznych kramików, szczególnie urzekł mnie jeden z filcem ( zdjęcie powyżej ). Wracałam w nocy, pociągiem bez ogrzewania, w sniegu...

1 komentarz: